Wpisał Grzegorz Samek
|
Poniedziałek, 21. Wrzesień 2009 14:11 |
Alan Milburn, reprezentujący od 1992 roku w parlamencie Darlington postanowił nie kandydować do Izby Lordów w następnych wyborach. Na spotkaniu Laburzystów oznajmił, że chce więcej czasu poświecić swojej rodzinie oraz swoim pozapolitycznym zainteresowaniom.
-Nie była to łatwa decyzja. Jednakże zejście ze sceny politycznej da mi szanse zbilansować prace z życiem rodzinnym i zainteresowaniami spoza świata polityki- wyznał radny. Alan Milburn, ogłaszając swoje zamiary, podziękował Laburzystom za wsparcie mówiąc - Nie mógłbym prosić o więcej. Bez wsparcia ludzi z Darlington nie miałbym przywileju bycia członkiem rządu laburzystów. Zawsze będę za to bardzo wdzięczny.
Do końca bieżącego roku najprawdopodobniej nie zostanie wybrany sukcesor Alana Milburna. Proces znalezienia następcy potrwa około 12 tygodni od momentu ogłoszenia kandydatów. Lista zostanie przedstawiona przez National Executive Committee (NEC) we wrześniu lub październiku bieżącego roku.
Grzegorz Samek
Tekst pierwotnie ukazał się w polskiej kolumnie The Northern Echo
|